Szaleństwo bitcoina wydaje się nie mieć końca. Przodują w nim Koreańczycy, których najwyraźniej bardziej przeraża coś innego, niż pęknięcie bańki kryptowalutowej. W ciągu jednego dnia najpopularniejsza kryptowaluta zdrożała o aż 2 tys. dol., czyli ponad 7 tys. zł. Wydaje się, że zdanie "sky is the limit" pasuje do bitcoina jak ulał.