W niedzielę nad ranem w centrum handlowym Marywilska 44 wybuchł pożar, który ogarnął cały obiekt. Kupcy handlujący na Marywilskiej nie mają złudzeń, ich dobytek zostanie prawdopodobnie strawiony przez ogień. - Planowałam, że jutro pójdę do pracy, a teraz nie mam pracy - opowiada nam jedna z przedsiębiorczyń.