24 osoby usłyszały zarzuty w śledztwie w sprawie wielkiego przemytu podrabianych ubrań i butów z Turcji do Polski. Prokuratura z Bielska-Białej, która bada ten przekręt, chce do 30 października zakończyć czynności i skierować do sądu akt oskarżenia. Grupa przewoziła 40 ton towaru tygodniowo, z czego jedna czwarta to podróbki.