Trwa ładowanie...

Urlop w majówkę. Kiedy szef może odmówić?

W 2024 roku majowy weekend wypada korzystanie dla pracowników. Wystarczy wykorzystać niewiele dni urlopowych, aby nasz wypoczynek trwał nawet 9 dni. Jednak musimy liczyć się z tym, że nasze plany mogą zostać pokrzyżowane przez pracodawcę.

Pracodawca nie musi wyrazić zgody na urlopPracodawca nie musi wyrazić zgody na urlopŹródło: Getty Images
d9o9d0t
d9o9d0t

Wystarczy, że pracownik, który jest zatrudniony w podstawowym systemie czasu pracy (pracujący od poniedziałku do piątku), weźmie jeden dzień urlopu 2 maja. Już wtedy będzie miał wolne łącznie pięć dni. 

Jeśli dodatkowo zdecyduje się wykorzystać kolejne dwa dni urlopu w dniach 29-30 kwietnia, razem z weekendami, urlop wydłuża się do aż dziewięciu dni wolnych. Jednak nasz urlop może pokrzyżować pracodawca - przypomina "Dziennik Gazeta Prawna".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miał zrujnować rodzinną firmę, a teraz ma 120 salonów i podbija rynek w Polsce - Marcin Ochnik

Zgodnie z przepisami kodeksu pracy, urlopy powinny być udzielane zgodnie z ustalonym planem, który opracowuje pracodawca. Plan uwzględnia zarówno wnioski pracowników, jak i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Nie obejmuje jednak dni urlopu na żądanie, o których piszemy niżej.

W sytuacji, gdy pracodawca nie prowadzi planu urlopów, termin wolnego uzgadniany jest indywidualnie pomiędzy pracownikiem a pracodawcą. Jak wskazuje "Dziennik Gazeta Prawna", w tym celu należy trzeba złożyć wniosek o urlop w swoim zakładzie pracy.

d9o9d0t

Jednak pracodawca nie jest związany wnioskiem o udzielenie urlopu. To oznacza, że nie musi na niego wyrazić zgody. A zgoda jest konieczna - pracownik zawsze musi ją uzyskać, aby móc rozpocząć "wolne" - samo złożenie wniosku nie wystarcza.

Szef ma również prawo odmówić przyznania dni wolnych, jeśli stwierdzi, że nieobecność pracownika spowoduje zakłócenie normalnego, nieprzerwanego toku pracy. Co więcej, ze swojej decyzji nie musi się tłumaczyć.

Możliwe jest również przesunięcie terminu urlopu na wniosek pracownika, o ile ma ku temu realne podstawy.

d9o9d0t

Jednak, nawet jeśli już dostaniemy wolne na majówkę, to pracodawca może nas z niego odwołać. "Dziennik Gazeta Prawna" przypomina, że taka możliwość istnieje, jeśli jest wywołana okolicznościami, których nie przewidziano w momencie rozpoczynania urlopu.

W takiej sytuacji pracodawca ponosi koszty związane z odwołaniem urlopu, wliczając w to dodatkowe koszty podróży powrotnej pracownika i jego rodziny oraz opłaty za niewykorzystany wypoczynek - wylicza "dziennik Gazeta Prawna".

A co z urlopem na żądanie?

Artykuł 1672 kodeksu pracy daje możliwość pracownikowi skorzystania z maksymalnie czterodniowego urlopu na żądanie w ciągu roku kalendarzowego. Mimo tego uprawnienia, tutaj również decyzja o udzieleniu urlopu należy do pracodawcy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d9o9d0t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9o9d0t