Trwa wojna depozytowa banków. Jak wybrać właściwą lokatę?

Rada Polityki Pieniężnej w ubiegłym tygodniu kolejny raz obniżyła stopy procentowe. Decyzję podjęto na podstawie danych makroekonomicznych, spadku wzrostu gospodarczego oraz przewidywaniach inflacyjnych dla złotego. Cykl obniżek stóp procentowych nie pozostanie bez wpływu na zyski wypracowywane przez bankowe lokaty.

Zgodnie z przewidywaniami analityków, stopy procentowe już czwarty raz w tym roku zostały obniżone o kolejne 0,25 pkt. Niestety, decyzje RPP nie zawsze wpływają na politykę banków. Dotyczy to zarówno rynku międzybankowego, jak i kredytów konsumenckich. Być może obniżki skłonią banki do zwiększenia akcji kredytowych, a firmy zaczną ponownie inwestować.

Ale jak to zwykle bywa, wszystko ma drugie dno... Choć obniżki stóp procentowych dla jednych mogą wydawać się korzystne, to dla drugich... już niekoniecznie. Chodzi tutaj o osoby, które posiadane oszczędności chcieliby ulokować w bezpiecznych instrumentach finansowych, gwarantujących pewny zysk, czyli na lokatach.

Obniżki stóp procentowych spowodowały, że w ostatnich miesiącach oprocentowanie naszych lokat zmalało średnio z poziomu 6,5 proc. do 4, 4 w skali roku. Oznacza to, że im później w tym roku zakładaliśmy lokatę, tym mniej możemy na niej zarobić. Choć wojna depozytowa banków jeszcze się nie skończyła, to muszą one dostosować swoje oprocentowania do sytuacji rynkowej. Przypomnijmy tylko, że niektóre banki jeszcze dwa, trzy miesiące temu oferowały lokaty na 9 proc. w skali roku. Obecnie średnia dla lokat to niecałe 6 proc.

_ Są banki, które oferują lokaty z niskim oprocentowaniem, ale z punktu widzenia klienta dobrze wykorzystać tę konkurencję między bankami i złożyć pieniądze na najlepsza lokatę. Atrakcyjna będzie taka, gdzie można mieć powyżej 6 proc, a znajdą się jeszcze nawet takie 7-procentowe _- ocenia Mateusz Ostrowski z Open Finance.

Zamrozić pieniądze na dłużej

Decydując się na założenie lokaty, powinniśmy się zastanowić, na jak długo chcemy zamrozić swoje pieniądze. W związku z ciągłymi obniżkami stóp obecnie najlepsze wydają się lokaty długoterminowe. Nie powinniśmy jednak przesadzać z terminami ich zapadalności. Jeśli sytuacja na rynkach finansowych zacznie się stabilizować, to stopy znowu zaczną rosnąć, a co za tym idzie zyski z depozytów bankowych będą wyższe.

Potwierdza to Piotr Bielski, ekonomista Banku Zachodniego WBK. _ Myślę, że lokaty od 6 miesięcy do roku mogą wydawać się atrakcyjne, bo w tym horyzoncie stopy będą spadać - zapowiada. _
Zdaniem Bielskiego stopy zostaną w tym roku obniżone jeszcze dwa razy po 0,25 pkt. proc. Ekonomista BZ WBK zaznacza jednocześnie, że choć nie jest to dużo, to należy się spodziewać, że oprocentowanie lokat w spadnie o prawie punkt procentowy, ponieważ ich oprocentowanie jest nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do stóp NBP.

Podobne zdanie wydaje się mieć Paweł Majtkowski z Finamo, który zaznacza, że dlatego właśnie powinniśmy wybierać lokaty o stałym oprocentowaniu.
_ Lokata z oprocentowaniem zmiennym może nie dotrwać do końca z tak wysoką stopu zwrotu, jak na jej początku _ - stwierdza Majtkowski. _ Trzeba jednak pamiętać, by wybierać tylko lokaty o wysokim oprocentowaniu, w wypadku lokat rocznych (a to najdłuższe oferowane przez banki lokaty o stałym oprocentowaniu) jest to obecnie 6,5-7 proc. rocznie _ - dodaje. Na czas kryzysu ze stałym oprocentowaniem

Okazuje się, że depozyty o oprocentowaniu zmiennym przyniosą nam minimalny zysk albo pozbawią go nas całkiem. Trzeba pamiętać, że zostanie nam odliczony jeszcze podatek od odsetek. Przy niskim oprocentowaniu lokaty ostateczne zyski z lokaty mogą się okazać niewiele wyższe od poziomu inflacji, czyli ok. 3,6 proc. Są jednak i na to sposoby...

Zdaniem Mateusza Ostrowskiego najkorzystniej jest w tej chwili lokować pieniądze w 10-letnie obligacje Skarbu Państwa. Państwo oferuje wyższe oprocentowanie niż banki komercyjne, a do tego po roku możemy odsprzedać nasze obligacje, zapłacić 1 proc. kary, ale i tak 6 proc. zysk może okazać się najlepszą opcją inwestycyjną w obliczu ciągłych obniżek oprocentowania lokat.

Blokada dla Belki

Niektóre banki, chcąc przyciągnąć klientów, zaoferowały lokaty z dzienną kapitalizacją odsetek, na których zysk może być jeszcze wyższy. Jeszcze nie tak dawno, aby klienci nie musieli płacić podatku Belki, banki oferowały produkty ubezpieczeniowe. Teraz wygląda to nieco inaczej. Dzięki zaokrąglaniu podstawy opodatkowania i samego podatku do pełnego złotego, można całkowicie uniknąć płacenia podatku odsetkowego.

_ Jeśli odsetki wypłacane są stosunkowo często, czyli na przykład codziennie, to ich kwota może być niewielka. Jeśli nie przekroczą 2 zł 49 groszy to ta tak zwana podstawa opodatkowania zostanie zaokrąglona do 2 zł. Jeśli od tego policzymy 19-proc. podatek to wyjdzie nam 38 groszy, co też trzeba będzie zaokrąglić, tym razem do zera. A to oznacza, że podatku nie zapłacimy. Trzeba tylko policzyć jaka może być maksymalna wartość lokaty, by podatek został zaokrąglony w dół _ - mówi Mateusz Ostrowski z Open Finance.

Ważne jest jednak, by nie przekroczyć tej wartości, bo w przeciwnym wypadku nasze zyski od odsetek kapitałowych będą nawet wyższe niż 19 proc. Mechanizm zadziała w sposób odwrotny. Jeśli odsetki wyniosą 2,50 zł, to kwota do opodatkowania zostanie zaokrąglona w górę do pełnego złotego.

Jako pierwszy konto z dzienną kapitalizacją odsetek wprowadził Alior Bank. Kwota dzięki, której można uniknąć podatku różni się w poszczególnych bankach. Można jednak przyjąć, że wynosi ok. 15 tys. złotych. Trzeba jednak pamiętać, że odsetki podwyższają kapitał i później możemy płacić już większy podatek. Jednak i z tym można sobie poradzić. Banki stworzyły klientom możliwość zakładania nawet kilku kont oszczędnościowych. Wyjątkiem jest tutaj Getin Bank, który co prawda umożliwia założenie lokat w nieograniczonej liczbie,ale suma ulokowanych na nich oszczędności nie może przekroczyć 14 tys. zł.

Zobacz porównanie najciekawszych ofert na lokaty o różnych horyzontach inwestycyjnych.

Kamil Jakubczak, Wirtualna Polska

Pamiętaj, że przy wyborze lokaty warto zapoznać się z ofertami banków, które często oferują dodatkowe bonusy, np. wypłacanie odsetek z góry, ubezpieczenia od utraty pracy czy szansę zdobycia atrakcyjnej nagrody.