Fachowcy na wagę złota. Zarabiają nawet 40 tys. złotych
Z "Raportu Trendów & Wynagrodzeń 2024" autorstwa ManpowerGroup i rocketjobs.pl wynika, że przedstawiciele branży budowlanej mogą liczyć na atrakcyjne pensje. Te wahają się między 8 a 40 tys. złotych. Zobacz, gdzie zarabia się najwięcej.
Według raportu, przedstawiciele sektora budowlanego mogą liczyć na zarobki większe nawet o 10-15 proc., w porównaniu do zeszłego roku - donosi kb.pl
Do najlepiej płatnych stanowisk zaliczają się: dyrektor kontraktu, dyrektor handlowy, kierownik projektu i kierownik budowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota - Alina Sztoch w Biznes Klasie
Zarobki w budowlance
Ile zarabia się w budownictwie? W zależności od stanowiska i specjalizacji najczęściej wynagrodzenie wynosi od 8 tys. do 40 tys. zł brutto. Na największe zarobki mogą liczyć dyrektorzy kontraktu, do których należy nadzorowanie wszystkich etapów realizacji kontraktu. Ich zarobki wynoszą od 26 do 40 tys. złotych.
Na drugim miejscu znajdują się dyrektorzy handlowi (od 28 do 35 tys. brutto). Nieco mniej zarobią kierownicy projektu, bo między 18 a 28 tys. brutto. Z kolei kierownik budowy otrzyma od 15 do 22 tys. brutto - donosi serwis. Oto, jak według raportu przedstawiają się zarobki na pozostałych stanowiska w sektorze budowlanym;
- architekci (do 18 tys.),
- koordynatorzy BIM, osoby odpowiedzialne za dokumentację projektową i modele branżowe (do 23 tys.),
- młodsi kierownicy projektów (do 16 tys.),
- kierownicy robót (do 19 tys.),
- kierownicy działu przygotowania produkcji (do 20 tys.),
- inspektorzy nadzoru (do 18 tys.),
- inżynierowie ds. rozliczeń/roszczeń (do 16 tys.),
- kosztorysanci (do.14 tys.),
- projektanci instalacji ( do 14 tys.),
- inżynierowie budowy (8-12 tys. brutto)
Budownictwo potrzebuje wykwalifikowanych pracowników
Według autorów badania w 2024 roku wzrosło zapotrzebowanie na różnego rodzaju projekty infrastrukturalne, a co za tym idzie wykwalifikowanych pracowników. Branża budowlana zmaga się z wyzwaniami, takimi jak: wahania cen materiałów budowlanych, co wpływa m.in. na strukturę zarobków w branży.
Jak podkreśla portal kb.pl, analiza rynku pracy w sektorze budowlanym pokazuje, że wzrost znaczenia ekologicznych standardów budownictwa, wpływa na preferencje inwestycyjne, a także otwiera nowe ścieżki dla specjalistów ds. zielonych technologii.
Ponadto w latach 2025-2027 czeka nas kumulacja prac inwestycyjnych. Powód? Do Polski wkrótce trafią w końcu odblokowane pieniądze z KPO, inwestycje powinny ruszyć z kopyta. To wszystko przyniesie wiele wyzwań. Eksperci z branży przewidują, że można spodziewać się gwałtownego wzrostu cen materiałów budowlanych oraz kosztów robocizny.