Trwa ładowanie...

22 zł za pół kilograma polskiego bobu? "Ktoś fałszuje"

Na warszawskim straganie słyszymy, że rozpoczął się już sezon na polski bób. Cena jest dość wysoka, co wynika z małej podaży. Według eksperta nie ma jednak mowy, aby był to bób z Polski. Jest na to zbyt wcześnie. - Być może sprzedawcy zostali wprowadzeni w błąd - mówi Maciej Kmera z rynku w Broniszach.

Wątpliwości co do pochodzenia bobu na straganachWątpliwości co do pochodzenia bobu na straganachŹródło: East News, WP Finanse, fot: Marek Bazak, Zofia Bazak
d4awpf6
d4awpf6

Redakcja WP Finanse wybrała się na bazar przy Hali Mirowskiej na warszawskiej Woli w poszukiwaniu bobu. Mimo że stoisk pełnych warzyw i owoców jest wiele, to bób znaleźliśmy tylko w trzech miejscach.

- To początek sezonu, stąd taka cena - słyszymy od sprzedawców. Jeden z nich oferuje pół kilograma bobu za 25 zł, a drugi - za 22 zł. To oznacza, że 1 kg kosztuje 44-50 zł. Handlarze przekonują, że to cena zbliżona do tej, po której sprzedawano bób na początku sezonu w 2023 r. Co do zasady w tym okresie ceny warzyw są zazwyczaj wyższe. Spadają dopiero wtedy, kiedy pojawia się ich więcej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polskie truskawki za ponad 20 zł za kg. Wiemy, kiedy będzie taniej

Wysokie ceny bobu. Wątpliwości co do kraju pochodzenia

Dopytywani o pochodzenie, przekonują, że bób, który sprzedają, jest z Polski. Jednak Maciej Kmera, ekspert rynku hurtowego w Broniszach pod Warszawą, tłumaczy w rozmowie z WP Finanse, że to niemożliwe, aby dostępny był już bób z krajowych upraw.

Ktoś fałszuje, polskiego bobu jeszcze nie ma. On ma swój okres dojrzewania i nic go nie przyspieszy. Niestety, są takie procedery, ale być może to sprzedawcy zostali wprowadzeni w błąd - ocenia Kmera.
Ceny bobu na straganach WP Finanse
Ceny bobu na straganachŹródło: WP Finanse

Polski bób dopiero pod koniec maja

Na bazarze natknęliśmy się także na bób z Włoch w cenie 34 zł za pół kilograma. Podobnie jest na Broniszach.

d4awpf6

Bób jest, ale produkcji hiszpańskiej, w cenie 35 zł za kilogram. Ze wstępnych rozmów wynika, że polski bób pojawi się pod koniec maja, ale wszystko zależy od układu pogodowego - wskazuje Kmera. Podkreślmy jednak, że w przypadku Bronisz jest to cena hurtowa.

Maliny i czereśnie za 100 zł

Nie tylko bób jest drogi. To samo jest z pierwszymi krajowymi owocami. Jak informowaliśmy w WP, kilka dni temu w Broniszach pojawiły się już polskie maliny. Średnio za te owoce trzeba było zapłacić 98 zł za kilogram. Z czwartkowych notowań cen wynika, że uśredniona cena krajowych malin to 80 zł za kilogram.

Natomiast miłośnicy czereśni muszą na razie zadowolić się owocami z importu. Większość czereśni, dostępnych w sklepach i na targowiskach, pochodzi z Hiszpanii i Grecji. Kilka dni temu na warszawskich straganach za kilogram tych owoców trzeba było zapłacić aż 100 zł.

Przymrozki zniszczyły jabłka i truskawki

Jednak wysokie ceny owoców i warzyw to wynik nie tylko początku sezonu. Letnie temperatury na początku wiosny w połączeniu z późniejszymi kwietniowymi przymrozkami przyniosły dotkliwe skutki. Rolnicy liczą straty, a wielu z nich pogodziło się już z utratą całych plonów.

d4awpf6

Najgorzej sytuacja wygląda w sadach. - Latem powinniśmy zbierać owoce, a może się okazać, że niektóre sady będą puste - mówił w połowie kwietnia w rozmowie z WP Finanse Krzysztof Czarnecki, sadownik spod Mszczonowa, wiceprezes Związku Sadowników RP, który w swoim sadzie ma czereśnie.

Po 20 kwietnia mroźne nocy zniszczyły wiele owoców w okolicach Wrocławia, Sandomierza i Opola Lubelskiego - to właśnie nieopodal stolicy Dolnego Śląska termometry pokazywały -8 st. C. Z trudną sytuacją mierzyli się także plantatorzy truskawek w woj. zachodniopomorskim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4awpf6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4awpf6